Czarny humor o życiu i śmierci zawierający porządną domieszkę absurdu nieczęsto bywa tematem przewodnim sięganym przez twórców klasycznych przygodówek point and click. Należy dorzucić do tego fakt, że cała historia rozpoczyna się od samobójstwa głównego bohatera, a zadaniem gracza jest sprowadzenie go z powrotem do świata żywych, rozwiązując przy okazji masę komplikacji napotkanych na swojej drodze. Intrygujące? Tego typu produkcję zamierzają stworzyć dwie ambitne studentki grafiki z Poznania, które od kilku miesięcy w zaciszu własnego studia SANT pracują nad pierwszym projektem o tytule Nawie.Pomysł zrodził się z końcem października i jest wykonywany głównie przez Annę oraz Sarę z niewielką pomocą kilku osób z zewnątrz. Zamierzeniem autorek jest przygotowanie w pierwszej kolejności prologu gry, którego premiera miałaby nastąpić 31 października tego roku na komputerach PC. Zważając na graficzne umiejętności obu dziewczyn, przygodówka będzie posiadała ręcznie rysowane lokacje 2D, na których napotkamy barwne postaci oraz typowe dla przygodówek zagadki inwentarzowe. W tle usłyszymy klimatyczną ścieżkę dźwiękową, a nawet głosy bohaterów, próbkę jednego z nich – „:Charona”: możemy usłyszeć w specjalnym walentynkowym materiale video.
Nawie – niezależny projekt dwóch studentek z Poznania
Autor: Redakcja