Co się dzieje z The City of Metronome?

Archiwum AZ 7 kwietnia 2009 2 minut

Nasza zapowiedź The City of Metronome, innowacyjnej gry przygodowej z elementami akcji, ma już swoje lata. Niestety od dłuższego czasu od szwedzkiego developera Tarsier Studios nie napływały żadne informacje na temat tego tytułu, a na stronie internetowej gry od ponad dwóch lat widnieje tylko grafika z napisem ’New Trailer Coming Soon’. Nie nastrajało to optymistycznie.Amerykański serwis internetowy Primotech podczas niedawnej imprezy Game Developers Conference 2009 miał okazję rozmawiać z Mattiasem Nygrenem – dyrektorem generalnym Tarsier Studios. Potwierdziło się, że projekt jest na razie w zawieszeniu. Niemniej jest światełko w tunelu – firma ma nadal swoje plany wobec The City of Metronome i nigdy całkowicie nie porzuciła projektu. To nie jest kwestia „czy”” gra się ukaże, tylko „”kiedy””. Wciąż poszukiwany jest wydawca i związane z tym środki na finansowanie prac nad grą. Co jest trudne w przypadku tak małego i mało znanego developera i gry, która ze względu na swój charakter raczej nie jest skierowana do szerokiego grona odbiorców. Przez pewien czas rozważano nawet wydanie gry wyłącznie poprzez dystrybucję cyfrową, ale problem finansowania prac wciąż by istniał. Były też przymiarki do wydawania gry w formie epizodów, jednak z tego pomysłu również się wycofano. W 2007 roku firmie poszczęściło się, gdyż otrzymała 600 tysięcy duńskich koron z fundacji Nordic Game Program, co pozwoliło na prowadzenie prac nad gameplayem The City of Metronome. Nygren ma nadzieję, że w tym roku jego firma będzie miała więcej czasu i środków na ulepszenie rozgrywki i zademonstrowanie grywalnego dema kilku ważnym wydawcom. Co prawda Nygren nie uzależnia wydania The City of Metronome od komercyjnego sukcesu nadchodzącej na Playstation Network zręcznościówki Rag Doll Kung Fu: Fists of Plastic, ale stwierdza, że wydanie pierwszego większego tytułu dało ekipie sporo doświadczenia, którego wcześniej nie mieli.Pełną wersję artykułu przeczytacie po angielsku tutaj.Mamy nadzieję, że poszukiwania wydawcy zakończą się sukcesem i prace ruszą z kopyta tak, abyśmy w przyszłości mogli cieszyć się kolejnym atrakcyjnym przygodówkowym tytułem.”

Autor: Redakcja

Przeczytaj również